Mówi się, że w fundamencie dobrego wychowania leży szacunek do drugiego człowieka. Naprawdę wskazane jest trzymać wyznaczonych norm ze względu na dobre relacje, właściwe maniery zdecydowanie polepszają relacje międzyludzkie, upraszczają komunikację i przebieg różnorodnych spraw. Kiedy na domiar tego odkryjemy, iż etymologia sformułowania savoire-vivre czerpie ze splotu francuskich stwierdzeń „wiedzieć” i „życie”, wtedy będziemy mogli konkludować, że to słuszne zachowanie w sumie znaczy przestrzeganie wyznaczonych zasad postępowania w celu udoskonalenia życia w społeczności. Wobec tego pokazuje się, że to starożytni Grecy, którzy bezustannie kroczyli do doskonałości byli zwiastunami savoire-vivre. A ożywienie umiejętności należytego postępowania zapadł w czasie renesansu, który tak mocno inspirował się klasyczną kulturą starożytnych. Szczególną uwagę do etykiety przykładano w dyplomacji i oficjalnych stosunkach na wysokim szczeblu. Natomiast w drugiej połowie XX wieku statut moralny zaczął też być respektowany w stosunkach biznesowych i formalnych spotkaniach w innych domenach społecznych.
Zasad savoire-vivre jest bardzo wiele, bo zasady te odnoszą się do każdej sfery naszego życia. Zanalizujmy choć kilku z nich, zwłaszcza tym, które odnoszą się do naszego postępowania przy stole i relacji zawodowych. zwracamy się do wszystkich osób w towarzystwie z respektem. Wyłączamy telefon, słuchamy każdego z atencją.
Jak się witać?
W naszej polskiej tradycji panowie całowali na powitanie kobietę w rękę. Wraz z rozwojem etykiety na formalnych spotkaniach, odchodzi się od takiego zachowania. Zawsze należy podać rękę, ścisnąć ją lekko, nie potrząsając. Jeśli osoby na spotkaniu są równorzędne pod kątem statusu zawodowego, to kobieta pierwsza wysuwa dłoń. Starsza osoba także ma supremacja przed młodszą. W spotkaniach biznesowych zaś nie liczy się płeć, ani wiek, lecz stanowisko. Pierwsza zawsze wita się osoba z najważniejszym pozycją zawodową.
Savoire-vivre przy stole
Do stołu zasiadamy w miejscu określonym najczęściej wizytówką. Siedzimy prosto, opierając się o oparcie krzesła. Nogi trzymamy na podłodze, nie skręcamy ich. Dłonie zaś delikatnie opieramy o stół. Nasza postura powinna być wyprostowana, nie nachylamy się nad talerzami. Widelec z niewielką ilością jedzenia wkładamy na prosto do ust. Znaczące jest, ażeby siedząc przy stole opanować jednocześnie sztukę sympatycznej rozmowy i równoczesnego spożywania posiłku. Zasada wydaje się prosta - adresujemy jedną wzmiankę, lub kwestię do sąsiada po prawej, nabieramy małą dozę potrawy na łyżkę kładziemy do ust, spożywamy i z próżną buzią odpowiadamy sąsiadowi po lewej. Znowu nakładamy pokarm, konsumujemy i ciągniemy rozmowę. Ten model może wydawać się nieautentyczny i trudny, lecz ma on na celu wypełnienie dwóch podstawowych reguł - kulturalnego jedzenia ( i zjedzenia!) posiłku i równoczesnej przyjemnej konwersacji z towarzyszami. Warto wspomnieć, iż nie otwieramy ust pełnych jedzenia.
Przyszykowaną na stole serwetkę rozwijamy na kolanach, w taki sposób, aby znalazła się poniżej linii stołu. Sztućce do dania głównego zazwyczaj spoczywają najbliżej talerza, potem do ryb, a do przystawek leżą w następnej kolejności. Łyżka do zupy leży po prawej stronie jako ostatnia. U wierzchołka talerza leżą sztućce deserowe. Naczynia na napoje zestawione są w następującej kolejności: trochę dalej szklanka na wodę, następnie kieliszek na czerwone wino, na białe i finalnie na musujące trunki i likiery. Po lewej stronie talerza rozlokowana jest filiżanka na kawę. Wszelkie trunki popijamy malutkimi łyczkami, kieliszki stale trzymamy w palcach za nóżkę, a samą filiżankę podnosimy za uszko.
Po zakończeniu posiłku bezwzględnie czekamy na znak gospodarzy, wówczas, kiedy oni dadzą znak, możemy zdjąć serwetkę z kolan, odłożyć ją obok talerza i nie szurając krzesłem powstać i powiedzieć „dziękuję”.
Płeć nieraz ma istotność
Mimo tego, że w relacjach biznesowych najistotniejsze jest stanowisko, jakie się piastuje, są sytuacje, w jakich kobieta ma pierwszeństwo. w sytuacji wspólnego biznesowego posiłku, w formalnej formie, mężczyzna odsuwa krzesło kobiecie zajmującej pozycja obok. Przy wchodzeniu do pomieszczenia albo do windy stale kobieta wkracza pierwsza. W przypadku jednak, kiedy drzwi otwierają się do środka pierwszy wchodzi mężczyzna, gdyż to on otwiera i przytrzymuje kobiecie drzwi. Zazwyczaj również przepuszcza się jako pierwszego klienta, jako znak szacunku i gotowości do poparcia.
Zasad savoire-vivre jest nadzwyczaj wiele i faktycznie warto ten sprawa zgłębić w wyższym stopniu na własny użytek. Przeważnie wiedza całkowicie zaakceptowanych norm przyzwoli nam porządnie zachować się w bardzo rozlicznych miejscach. Zawsze jednak wyjeżdżając do kraju o kompletnie odrębnej kulturze powinno się zapoznać się z normami tam panującymi.